Sierpień 2007. Richard Boca (Beau Knapp), obsesyjny analityk danych z Wall Street, mieszka odcięty od świata w ascetycznie urządzonym mieszkaniu z widokiem na Central Park. Pewnego dnia zauważa niepokojące znaki: jego komputerowe algorytmy wykazują anomalie, a mieszkanie zasiedlają roje komarów – plaga, która przyczynia się do jego załamania psychicznego.
Na Wall Street takich analityków nazywa się „quantami” – ich matematyczny talent zapewnia firmom ogromne zyski. Pochłonięty pracą Richard rzadko opuszcza biuro i mieszkanie. Gdy jednak udaje się na imprezę firmową, zawiera dwie znajomości: z eteryczną Leną (Charlotte Vega) oraz pewnym nad wyraz natarczywym komarem. Oboje zagnieżdżają się głęboko w umyśle Richarda, kompletnie przekształcając jego życie.
Znajdując wspólne mianowniki w twórczości Franza Kafki, Davida Cronenberga oraz Mary Harron i jej American Psycho, reżyser i scenarzysta Filip Jan Rymsza stworzył nowy rodzaj horroru biologicznego, który w nietypowy sposób ukazuje rzeczywistość w przeddzień krachu – akcja filmu toczy się na przestrzeni jednego z tygodni 2007 roku i wszędzie widać oznaki nadchodzącego kryzysu ekonomicznego i socjopolitycznego. MOSQUITO STATE (KOMAR) to hipnotyczne studium kruchej umysłowości jednostki, która na długo przed innymi potrafi dostrzec powtarzające się schematy. Film stanowi kolejny ważny rozdział w nurcie opowieści o miejskim osamotnieniu i zwiastuje nadejście nowego wyrazistego głosu w świecie kina niezależnego.